niedziela, 17 sierpnia 2014

Tato

Tato


Spojrzenia Twe były pełne miłości,
oczy takie jak moje,
zawsze dawały mi wiele radości,
te oczy Tato były Twoje.
To Ty tak patrzyłeś na mnie,
mówiąc " jesteś moim oczkiem w głowie ".

Uwielbiałam , gdy na kolana mnie sadzałeś,
szczęśliwe to były chwile,
" mój pępku świata " wtedy mawiałeś,
co zawsze wspominam mile.

Choć tak mało Cię miałam,
wpierw długie lata wojny,
jednak z miłością na Ciebie czekałam,
wróciłeś , gdy czas był spokojny.

Czas rozłąki nieraz był długi,
dłuższy jak bycie razem
powrót Twój nagradzał nam trudy,
cieszyliśmy się naszym rajem.

Brakowało mi Ciebie Tato,
przeważnie bywałeś w rejsie,
wypływałeś na morze daleko,
gdy wracałeś było już lato,
urządzałeś nam piknik w lesie.

Lubiłam słuchać jak śpiewasz,
razem z Mamą na głosy,
"góralu czy ci nie żal ",
rozchodziło się wniebogłosy,
czy " żołnierz drogą maszerował "...
" o mój rozmarynie "...
do dzisiaj słyszę wasz piękny duet ,
i czas wtedy wolniej płynie .

Wspaniałym byłeś darem mojego dzieciństwa ,
przez Ciebie pokochałam śpiewanie ,
przy Tobie się mogłam rozwijać ,
polubiłam muzykę , nuty i taniec .

Później nasze losy były mniej radosne ,
gdzieś zniknęły wyznania miłosne ,
nasze życie owionął smutek ,
dlaczego to nam zrobiłeś Tato ?

Miłość nasza do Ciebie
była niezmieniona i dozgonna ,
nie dałeś nam szans ,
i pozostała nieodwzajemniona ,
pamięć o Tobie jest w nas cały czas .

Wiersz ten napisałam ku pamięci mojego Taty i moich wspomnień ,pozdrawiam bliskich i przyjaciół...