sobota, 28 kwietnia 2018

Wiosenny Ogród


Długo tkwiłeś w szarości
zimne ramiona trzymały
w uścisku zbyt długo
nie ogrzały twojej nagości,
uparta natura zwycięża.

Wiosna
przyszła spóźniona
swym ciepłym tchnieniem
zbudziła białe dzwoneczki,
zielony kobierzec
utkany w kolorach tęczy.

Wiosna
każdego dnia piękniejsza
nic nie wstrzyma
pędu pędzącego konia
jak również rodzenie się
tych cudnych zjawisk.

Zapach deszczu, ziemi,
kwiatów i drzew
kojące trele płynące z nieba
miłosne gruchanie gołębi
to wszystko spotkałam w ogrodzie.

czwartek, 1 lutego 2018

Sen

Tak pięknie
budzić się rankiem,
pogodzić się musisz,
że zanim wypełzniesz ,
 nie jesteś skowronkiem.

Cudowny sen pozostał
tylko na moment,
za dużo było
odwiedzin nocą ,
pogubiły się twarze.

Za wiele miejsc,
za wiele wydarzeń
pogoni i strachu,
rano nie zostało nic.

Poczekam, nie teraz,
obiecałeś, ze przyjdziesz,
tak powiedziałeś,
spotkamy się
w drugim życiu.


Słowa te były napisane w listopadzie, z powodu przeprowadzki poszły w zapomnienie, napisane na papierze nie zginęły, teraz się nimi dzielę z wami , serdecznie pozdrawiam i do miłego...

wtorek, 9 stycznia 2018

Wieczorne dumanie

Ostatnie promienie słońca
pełzną w oddali
zabierając ze sobą swe cienie,
jeszcze trochę ich blask
naświetli ten obraz
przed zmrokiem.

Niebo z wolna gaśnie
przyroda się wycisza,
wyraźnie widać ptaki
na gołych gałęziach drzew,
nisko na krzaku duma kos,
nic nie wie ,że blisko
poluje kot. 

Jeszcze chmara wróbli
ma swój wieczorny lot,
zbłąkana sikora znika,
kolor pomarańczy na niebie
przenika przez konary drzew,
nastala wieczorna cisza.


Tym moim rozmyślaniem o wieczornej porze , takie wyszło dumanie, serdecznie wszystkich pozdrawiam i do miłego...

to jest teraz widok z naszego okna