środa, 7 stycznia 2015

Widoki



Okno na świat,
to moje myśli,
spojrzenia, marzenia,
spacery donikąd,
tam tętni życie,
pogoda zmienna,
raz świeci słońce,
albo nie widać nic,
to moje życie.


Widzę też Ciebie,
jak idziesz żwawym krokiem,
sylwetka wyprostowana,
lecz lekko już pochylona,
wzrok Twój wędruje,
za ptakiem, który odfrunął.
Stajesz, chwila zadumy,
wiem co myślisz Kochanie,
czy to kos , czy szpak?

Codziennie spoglądam,
czy ranek powitam biały,
czy zima zagości,
czy nadal jest mrok.
Śnieg przez jedną noc,
uczynił widok z bajki,
a potem znowu znikł.

Moje myślenie wędruje,
jak chmurki na niebie,
raz jest smutne,
a gdy pojawi się jasność,
nabiera blasku,
łatwo się wtedy śmiać.

Patrzę na moje widoki ,
szukam w nich piękna,
potrzebuję tego,
dla mojej radości życia,
bez niej ,
nie ma we mnie polotu.
Natura zapadła w sen,
gołe drzewa,
ptaki się pochowały,
tylko pogoda jest ciągle zmienna.


Tymi myślami Kochani Witam was w Nowym Roku, a dnie lecą szybciutko do przodu, aby do wiosny, serdecznie wszystkich pozdrawiam co mnie czytają. Do miłego ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz