wtorek, 5 listopada 2013

Moja jesień

                  Przyszła , powoli , tajemnicza ,
                  w pełnym blasku słońca promieni ,
                  nie może ukryć swego oblicza ,
                  sprawi , że świat i tak się odmieni .

                  pierwsza ziemia daje swe znaki ,
                  zapach delikatnie rozsiewa inny ,
                  swe odloty zaczynają ptaki ,
                  wiatr również dmie bardziej silny .

                  Przyroda wciąż oczy zachwyca ,
                  jest piękna , co koi nam duszę ,
                  świadomość , że znowu znika ,
                  nie smuci , bo jeszcze zawita .

                  Zmiany nie są gwałtowne ,
                  przychodzą niepostrzeżenie ,
                  wabią nas jej kolory zmienne ,
                  przeróżne , cudowne odcienie .
 
                  Tam , gdzie drzewa stoją ,
                  wędrujemy chętnie ,
                  wzrok nasz przyciągają ,
                  te ich barwy namiętne .

                  Tego piękna nie da się opisać ,
                  zbyt banalne wyjdą słowa ,
                  malarz może to malować ,
                  jemu się uda ta mowa .

                 Jesień , jesteś mi bardzo bliska ,
                 każdy dzień łączy mnie z tobą ,
                 obserwuję cię z mego siedziska ,
                 dostrzegam analogię z osobą moją .

                  Jesień życia , mowa potoczna ,
                  często do nas powraca ,
                  Ja jednak wiem , że to wyrocznia ,
                  że życie nam się skraca .

                  Młodość pełna zachwytu ,
                  piękna , marzeń i wzlotów ,
                  z utratą tego wszystkiego ,
                  nie odczuwam kłopotów .

                  Moja wierna przyjaciółka brzoza ,
                  co stoi pod moim oknem ,
                  jest dla mnie , jak poranna zorza ,
                  w rytm wiatru tańczy z polotem .

                  Nie zawiedzie mnie nigdy ,
                  jest zawsze obecna , piękna ,
                  w każdy dzień , czy słońce lub słota ,
                  ona stoi samotna ,
                  na koniec goła , bez złota .
                  

1 komentarz:

  1. Mamusiu, bez obawy, dążysz do sławy,
    Słowa,wiersze, malowanki, te twoje
    paczkowe niespodzianki,
    to wszystko daje nam powód do Miłości,
    w sercu cię trzymamy i kochamy do nieskończoności.

    Piotr

    OdpowiedzUsuń