sobota, 25 listopada 2017

Witam



Poranek bielą spowity,
piękna jesień ukryta,
spada samotny liść,
wiatr nie powiewa.

Niebo w mleku skąpane,
nie widać ptaków,
czekam , gdy mgła opadnie,
słońce świat rozweseli,
zmieni się nastrój
i życie odmieni.

Dzisiaj kolor drzew
to apogeum barw jesieni,
nie tracę chwili,
nasycam obrazem oczy,
pozwalam , by ten czar
mnie zauroczył.

Kto powiedział,
że jesień jest smutna?
nie teraz, jest cudna.
Rozdaje radość i miłość,
a może jej poszukamy?

Czeka na naszej drodze,
czasem to jeden krok,
niechcący znajdziemy
i złapiemy właściwy trop.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz